Stare małżeństwo, gadająca mysz i złote figurki – sprawdźcie, co komiksowego jest godne uwagi w grudniu!
Stare małżeństwo. On co rano wychodzi na połów. Ona czeka w domu. Któregoś dnia on nie wraca, a ona zaczyna go szukać… Taki początek daje wręcz nieograniczone możliwości, a historia może pójść w każdą stronę: od kryminału, przez dramat obyczajowy, po horror. Tytuł komiksu „Ocean miłości” w połączeniu z przykładowymi planszami (nieco przerysowana kreska, dużo niemych scen) budzą jednak moje obawy. Łatwo tu o strywializowany przekaz familijny. Ale scenarzysta, Wilfrid Lupano udowodnił z komiksie o rasizmie dla młodszego odbiorcy („Wszędzie biały”), że potrafi odpowiednio podać opowieść czytelnikowi. Zaryzykuję.
Przygody postaci z kreskówek Disneya od lat wychodzą w hurtowych ilościach. Niedługo pewnie AI zacznie je robić. Ale jest też linia wydawnicza, która nie jest tak zuniformizowana. W jej ramach przygody Myszki Miki piszą uznani twórcy. „Szalone przygody” jest jednym z takich albumów. Scenarzystą albumu jest Lewis Trondheim, jedna z legend frankofońskiego komiksu niezależnego. Jego „Alien”, „Wyspa Burbonów rok 1730” czy serie „Ralph Azham” i „Donżon” są dowodem na jego wszechstronność w podejmowanych tematach i gatunkach, a także swobodę w łamaniu schematów narracyjnych. No i kapitanie wyglądają przykładowe plansze z rastrowymi kolorami (rysunki Nicolas Keramidas, kolory Brigitte Findakly). Na 99% to fajna pozycja dla dzieci. Ale dorosły też może coś w niej znajdzie. Ja poszukam.
Powroty do lektur z przeszłości, zwłaszcza z dzieciństwa, na ogół są złym pomysłem, bo mogą zakończyć się zburzeniem mitu, własnych wyobrażeń itd. Lepiej nie ryzykować i nie sprawdzać, czy po paru dekadach coś jest tak samo fajne, jak w czasach podstawówki czy liceum. „Figurki z Tilos” duetu Stefan Weinfeld i Jerzy Wróblewski spełniają wszystkie punkty tej zasady, ale chcę je mieć z kilku powodów. Po pierwsze, to klasyka, która zasługuje na miejsce na mojej półce (oczywiście mam stare wydanie z PRL-u, ale to co innego). Po drugie, są opowieści, które mogą nabrać szlachetnej patyny, zwłaszcza, jak dobrze konserwuje je sentyment. „Figurki z Tilos” to szpiegowska historia turystów, którzy wplątują się w kradzież złotych figurek. To dalej może być spoko. Jak Borewicz. No i są puzzle z okładkową ilustracją…
Ocean miłości
sc. Wilfrid Lupano, rys. Grégory Panaccione
Mandioca 2022
Myszka Miki. Szalone przygody
sc. Lewis Trondheim, rys. Nicolas Keramidas, kol. Brigitte Findakly
Egmont 2022
Figurki z Tilos
sc. Stefan Weinfeld, rys. Jerzy Wróblewski
Ongrys 2022