TOP 5 najciekawszych artystów, na których trzeba mieć oko

Po raz siódmy Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie pokazuje poza murami uczelni najlepsze prace dyplomowe swoich absolwentów. Na wystawie „Coming Out” eksponowane są dyplomy z dziewięciu wydziałów – Malarstwa, Rzeźby, Grafiki, Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki, Architektury Wnętrz, Wzornictwa, Sztuki Mediów, Scenografii oraz Zarządzania Kulturą Wizualną. W tym roku zaprezentowano 36 najlepszych prac. My specjalnie dla was wybraliśmy pięcioro najciekawszych artystów, na których trzeba mieć oko.

Jacek Ambrożewski

jacek-ambrozewski

Opracowanie graficzne autorskiej książki „Mała ilustrowana kronika polskich zjawisk paranormalnych (1927-2012)”. Jacek jest rysownikiem. Rysuje ołówkiem. Na papierze. Jak przystało na dobrego Rysownika jest w stanie narysować wszystko. To, co jest, i to, czego nie ma, również – anonsuje jego promotor. W ramach swojej pracy dyplomowej przygotował m.in. album, który wyrósł z fascynacji zjawiskami paranormalnymi. Początkowo praca miała zawierać opisy zjawisk z całego świata, jednak w trakcie okazało się, że tych, które zanotowano wyłącznie w Polsce, spokojnie wystarczy. Świetne ołówkowe rysunki stanowią komentarz i dopełnienie tekstów. „Czasem śmiertelnie poważne, czasem może groteskowe, ale zawsze z szacunkiem należnym Nieznanemu” – zapewnia Ambrożewski.

 

Wacław Marat

waclaw-marat

Cykl paradokumentalnych form audiowizualnych. Krótkie animowane mockumenty rysowane długopisem i animowane poklatkowo bawią się językiem zaangażowanego dokumentu. Kreska Marata jest schematyczna, ale wyrazista. „Rysunek w jego tworczości jest znakiem, ma on za zadanie zachęcać do zrozumienia przez odbiorcę przesłania, które zawarte jest w podpisie. To nie jest dowcip, to jest coś dużo, dużo więcej” – pisze o jego pracy promotor.

 

Marta Czeczko

marta-czeczko

Rewitalizacja przestrzeni kina Tęcza na warszawskim Żoliborzu. Marta przygotowała plan rewitalizacji miejsca, w którym w tym roku gościły Nocne Marki. Kiedy zaczynała pracę, budynek kultowego kina niszczał opuszczony. Czeczko po gruntowanej analizie historycznej i analizie warunków technicznych, zaproponowała, jak to miejsce mogłoby wyglądać, gdyby ktoś zechciał się nim zaopiekować. Sala widowiskowa zamieniałaby się w tygodniu w przestrzeń coworkingową, a we foyer na co dzień działałaby kawiarnia. Dla projektantki ważne było zachowanie kulturotwórczego charakteru miejsca, a jednocześnie powrót do ideałów społecznikowskich.

 

Joanna Jurga

joanna-jurga

NURN – biodegradowalna urna, która przewiduje wprowadzenie nowej ceremonii pochówku na morzu. Pomysł błyskotliwy i odpowiadający na rosnącą potrzebę zgodnego z polskim prawem pochówku niezwiązanego z żadną znaną ceremonią pogrzebową. Urna jest ekologiczna – nie wiąże się bowiem z eksploatowaniem istniejących już nekropolii. Ponadto pozwala na godny pochówek w ramach zasiłku pogrzebowego. Jurga opracowała nie tylko sam koncept, ale i specjalny organiczny materiał do wyrobu urny.

 

Weronika Siwiec
weronika-siwiec

Budujemy dom. Zakrojony na szeroką skalę projekt, którego efektem jest dom z krwi i kości, a raczej z drewna, słomy, gliny i kamieni. Weronika nie tylko wymyśliła i zaprojektowała budynek zgodnie z zasadami naturalnego budownictwa, ale też stworzyła zespół, znalazła dofinansowanie i prowadziła działania promocyjne. Zajęło to półtora roku. Ważny w projekcie jest wątek społeczny: dom częściowo był finansowany poprzez crowdfunding, budowa przebiegała w formie warsztatów, dzięki czemu uczestniczyło w niej ponad 70 osób, a sam projekt będzie dostępny na zasadach open source.

Dodaj komentarz

-->