Włoski ogródek w centrum Warszawy

Va Bene Cicchetti to już nie tylko stały punkt na gastronomicznej mapie Warszawy – to społeczność ludzi, którzy w tym niewielkim lokalu poczuli się, jak u siebie. Twórcy konceptu chcieli oddać urok weneckiego klimatu wraz z wyjątkowym doświadczeniem kulinarnej podróży. Dlatego od samego początku partnerem Va Bene Cicchetti jest MARTINI – prawdziwie włoski brand z ponad 160-letnią tradycją. Wraz ze startem sezonu Va Bene Cicchetti i MARTINI zapraszają do jedynego w swoim rodzaju ogródka, zaprojektowanego przez warszawskie studio architektoniczne NOKE architects.

Atmosfera w barach „cicchetti” we Włoszech jest przyjazna i nieformalna. To miejsca, gdzie lokalna społeczność spotyka się na szybką przekąskę, koktajl czy aperitivo po pracy. Właściciele Va Bene Cicchetti, Agata Szaran i Emanuele Guidi, zapragnęli odtworzyć ten klimat w Warszawie i stworzyć miejsce, w którym każdy poczuje się, jak w Wenecji, ale jednocześnie, jak u siebie, a przestrzeń będzie sprzyjała nawiązywaniu nowych znajomości. Tej idei odpowiada nowo otwarty ogródek Va Bene Cicchetti.

Chcemy wychodzić poza utarte szlaki, inspirować i proponować rozwiązania. Nasz nowy ogródek jest przykładem tego, że nie trzeba zawsze tworzyć tych samych kwadratowych przestrzeni. Można, a według nas nawet trzeba, wychodzić poza schemat i tym samym pozwalać ludziom na spróbowanie czegoś nowego. To też motywuje rynek do bardziej innowacyjnego podejścia. Współpraca z MARTINI to dla nas początek tworzenia wspólnych, wyjątkowych projektów. Myślenie o tym, że branża, która przecież na co dzień się przenika, może razem wyznaczać nowe trendy, jest przełomowym krokiem w kreowaniu niezapomnianych doświadczeń dla gości – mówi Agata Szaran, współwłaścicielka Va Bene Cicchetti.

„Giardino” to dalsze rozwinięcie idei projektu wnętrza baru i zabawa konwencją konceptu zainspirowanego Wenecją. Organiczna forma ogródka unosi się nad szarym warszawskim brukiem MDM’u. Wiodącym materiałem w projekcie jest wykonana specjalnie dla „giardino” barwiona ceramika, nawiązująca do weneckich tradycji oraz materiałów zastosowanych we wnętrzu baru. Indywidualny wzór i kolor okazał się możliwy dzięki współpracy z marką Tubądzin, która przygotowała personalizowane płyty gresowe i tarasowe. Całość dopełnia zieleń w donicach okalających „wyspę” i liniowe formy świetlne ukryte w stalowych profilach. Pod jednym z parasoli o kielichowym kształcie, przypominającym kwiat, umiejscowiony został wygięty w łuk bar MARTINI, pomalowany w oryginalny wzór przez artystkę Olę Niepsuj.

Menu prosto z Włoch

Podobnie jak w Wenecji, w warszawskim Va Bene Cicchetti jedzenie odgrywa niezwykle istotną rolę. To nieodłączny element włoskiej kultury, który sprawia, że ludzie spędzają czas wspólnie i przełamują bariery. Karta jest sezonowa, ale nie brakuje w niej ulubionych przez gości klasyków, takich jak np. popisowa focaccia.

Nasze przesłanie dla warszawskiej gastronomii jest takie, aby nie bać się autorskich i niestandardowych pomysłów. Naprawdę ważne jest bycie innowatorem, a nie odtwórcą, i nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż patrzenie, jak Twój projekt nabiera realnego kształtu. Nasza branża nie lubi nudy, musi być cały czas w ruchu, bo wtedy powstają rzeczy wyjątkowe. My, jako koncept Va Bene, na pewno nie postawiliśmy jeszcze kropki. Współpraca z marką MARTINI to dopiero początek dodaje Agata Szaran.

Efektów współpracy – wyjątkowego ogródka oraz specjalnej karty koktajli – będziecie mogli doświadczać przez całe lato.

Zdjęcia: Materiały prasowe

-->