Choć Hollywood i świat muzyki nieustannie się przenikają, informacja o tym, że do Oscarów nominowani są w tym roku Jonny Greenwood z Radiohead (za muzykę do filmu “Nić widmo”) oraz Sufjan Stevens (za piosenkę do „Tamte dni, tamte noce”), odbiła się szerokim echem w Internecie. Obaj artyści są bowiem bardzo popularni, ale poruszają się raczej w świecie szeroko rozumianej alternatywy.
Sufjan Stevens, który ma z okazji tegorocznego Record Store Day wydać swoje utwory z filmu Luki Guadagnino (TU nasza recenzja) na specjalnym winylu, ma nie tylko szansę odebrać swojego pierwszego Oscara, ale także okazję zaprezentować się na gali. Artysta, który jak sam przyznaje nigdy nie oglądał oscarowej ceremonii i mocno zastanawiał się, czy w ogóle w niej uczestniczyć, wystąpi teraz 4 marca w kalifornijskim Dolby Theatre obok m.in. Miguela, Commona i Mary J. Blige i zaśpiewa “Mystery of Love” przed zgromadzonymi i całym światem przed telewizorami.
Posłuchajmy jeszcze raz tej świetnej piosenki (jednej z trzech Sufjana na ścieżce do filmu):
929 komentarzy