Ekranizacja “50 twarzy Greya” już w lutym na ekranach kin, tymczasem klip do “Earned it” The Weeknda właśnie pojawił się w sieci. Jak jest? Na pewno bardziej kurtuazyjnie w tekstach. Abel przyzwyczaił fanów do dosadnych fraz o seksie, tym razem jednak śpiewa o samotnych nocach, miłości i innych poprawnych skrajnościach. Za reżyserię klipu odpowiada Sam Taylor-Johnson, która również jest autorką ekranizacji bestselleru. Kanadyjczyk jak dotąd był w swojej muzyce pożądliwy i bezpardonowy. Na soundtracku do “50 twarzy Greya” jest grzeczny i zakochany. Czy to właściwy sposób wykorzystania szansy, jaką daje taki rozgłos?