Prawo patentowe jest czymś o czym nigdy nie myślę. Oczywiście przewija się temat “zalegalizowanych pomysłów” w różnych filmach i co jakiś czas śmieję się też z tego, że Apple uwielbia pozywać wszystkich o wszystko, jednak nigdy nie poświęciłem temu prawu dłuższej myśli. John Oliver postanowił to zrobić za mnie i opowiedzieć o amerykańskim problemie tzw. “trolli patentowych” – firmach, które nie tworzą nic, a jedynie zarabiają na pozwach w stosunku do twórców, którzy według nich naruszyli zakupiony przez nich patenty… Zresztą przekonajcie się sami jak w wielkich kłopotach są wynalazcy ze Stanów Zjednoczonych.