Tęsknicie za koncertami? No pewnie, że tęsknicie! To może zainteresuje Was taki pomysł.

Głośnik do transmisji live

Zacznijmy od początku. Kiedy w 2017 roku, znany z Mount Eerie, Phil Elverum nie mógł pojechać w trasę koncertową. Problemy logistyczne zainspirowały kumpla Phila, Nicka Dangerfieldea do stworzenia wyjątkowej platformy do transmisji koncertów w wysokiej jakości. Tak powstała Oda.
Oda to głośnik wysokiej jakości. Po podłączaniu go do programu subskrypcyjnego abonenci dostają możliwość słuchania występów artystów uczestniczących w programie. Ale uwaga! Nie są to już zarejestrowane koncerty, tylko prawdziwe koncerty na żywo! Jak to działa? Po prostu wykonawca „podłącza” się po drugiej stronie i o konkretnej godzinie zaczyna nadawać swój występ.

 

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Oda (@odaislive) Paź 15, 2020 o 12:00 PDT

Dzięki temu Oda to właściwie pierwszy na świecie onlajnowy festiwal z prawdziwego zdarzenia. Na stronie projektu znajduje się lisa artystów oraz lineup. Wśród artystów, którzy dołączyli do projektu, znajdują się m.in.: Jessica Pratt, Arca, Norman Whiteside czy Bradford Cox.

Uwaga nie ma powtórek, wszystko łapiemy na żywo, jak za starych dobrych czasów radiowych transmisji z Igrzysk Olimpijskich. Trzymiesięczna subskrypcja Oda kosztuje 79 dolarów amerykańskich. Tu przeczytacie więcej o ODA.