Architektura na ramię

Kulik wywiad

Ewa i Sylwia Jeżewskie, twórczynie marki Kulik, w swojej łódzkiej pracowni projektują unikatowe, minimalistyczne torebki i drewniaki z drewna owocowego. Korzystają z umiejętności doświadczonych kaletników, bo cenią tradycyjne rzemiosło.

Jak zaczęła się wasza przygoda z projektowaniem torebek i butów?

Ewa: Kilka lat temu bardzo dużo pracowałyśmy. Żyłyśmy w ciągłym biegu. Ja zajmowałam się projektowaniem wnętrz, Sylwia pracowała dla producenta odzieżowego, często latała do Azji w poszukiwaniu najnowszych tkanin. Spędzałyśmy w pracy siedem dni w tygodniu, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Powiedziałyśmy ,,stop” w tym samym momencie i tak nasze drogi się spotkały. Odkąd pamiętam, zawsze chciałam projektować dla kobiet, pomyślałam, że torebki to idealny pomysł. To one są dla mnie odzwierciedleniem architektury w miniaturze. Ważna jest w nich forma i symetria, a przy tym to, czy są funkcjonalne oraz z jakich materiałów zostały wykonane. Sylwii pomysł torebek od początku bardzo się spodobał. Zanim wystartowałyśmy, długo przygotowywałyśmy się do pierwszej kolekcji. Byłyśmy we Włoszech szukając najlepszych skór. Przez kilkanaście miesięcy tworzyłyśmy modele, które nosiły i testowały nasze koleżanki. I tak powstał Kulik.

kulik wywiad Kulik wywiad

Co jest dla was najważniejsze, kiedy przystępujecie do nowego projektu?

Sylwia: Ważna jest dla nas funkcjonalność. Na pierwszym miejscu stawiamy potrzeby klientek. Każdy model najpierw nosimy same. W ten sposób sprawdzamy wytrzymałość, ale też komfort konkretnych modeli. Przywiązujemy też dużą wagę do unikatowości naszych projektów, a przy tym kochamy dodatki, np. paski, które można dowolnie nosić, odpinać i zmieniać.

Jaki jest wasz ulubiony projekt?

Sylwia: Uwielbiam wszystkie nasze torebki! Każdy model powstaje w innych okolicznościach i każdy ma dla mnie sentymentalne znaczenie. Ostatnio najczęściej wybieram torebkę Half Moon z gładkiej, licowej skóry. Do niej na co dzień noszę nasz ręcznie pleciony pasek, który dodaje całości sportowego charakteru. Na wieczorne wyjścia, zamieniam ten pleciony na skórzany, co sprawia, że moja stylizacja staje się bardziej elegancka. Podobne rozwiązania zaprezentujemy w naszej najnowszej jesienno-zimowej kolekcji.

Ewa: Ja jestem wierna Mini Modern i jej wszystkim odsłonom — od klasycznej wersji, po ultra elegancką, sportową, glam i „dwukolor”! Uwielbiam możliwość dobrania do niej w zasadzie każdego paska. Ponadto jest mała, a mieści wszystko!

Kulik wywiad Kulik torebki

Współczesność wymusza na projektantach nowe rozwiązania. Co z aktualnych tendencji jest dla was najważniejsze?

Sylwia: Mocny trend to działanie w duchu slow fashion i mam nadzieję, że wpisze się on na stałe w DNA marek modowych. Najwięksi projektanci zwracają uwagę na wysoki poziom konsumpcjonizmu w modzie, a przy tym nadprodukcję ubrań i dodatków o średniej jakości. Obecnie wchodzimy w nową rzeczywistość, gdzie ,,mniej” będzie znaczyło ,,więcej”. Ta filozofia jest nam bardzo bliska. Od początku istnienia Kulik, stawiamy na najlepszej jakości materiały oraz ponadczasowy styl, co sprawia, że nasze torebki mogą być noszone przez długie lata. W samych kolekcjach obecnie dużą popularnością cieszy się możliwość personalizacji produktów. My również chcemy dawać naszym klientkom szansę na stworzenie unikatowego modelu, do każdej torebki proponujemy różne paski, np. mocno ozdobny, gruby łańcuch, pleciony czy biżuteryjny.

Ewa: Bardzo ważny jest dla nas zrównoważony, odpowiedzialny rozwój. Stąd też nasze kolekcje tworzymy ze skór garbowanych roślinnie, a każdy produkt jest wykonywany od początku do końca ręcznie. Wierzymy w przyszłość prawdziwego tradycyjnego polskiego rzemiosła i takie też oferujemy naszym klientkom

-->