To coś w rodzaju komeddi o śmierci Stalina
To słowa Armando Iannucci, które wypowiedział po tym jak spytano go jaki jest jego następny projekt. Ianucci również stwierdził, że nie będzie to najpewniej serial a raczej pełny film, który aktualnie jest w bardzo wczesnej fazie planowania. Ostatni film za jaki Szkot odpowiadał w 100% to “Zapętleni”. Na podstawie postaci, które stworzył dwa lata temu premierę miał świetny “Alan Partridge: Alpha Papa”. Trzymajmy kciuki, aby mistrz komedii politycznych spokojnie mógł nakręcić film, który ponownie będzie dotykał bardzo niebezpiecznych tematów.
[via THR]