Nowy film twórcy „Dnia Świra” i „Baby są jakieś inne” to długo wyczekiwana opowieść o życiu znanego bardzo dobrze kinomanom Adasia Miauczyńskiego. Wcześniej w tę rolę wcielali się m.in. Andrzej Chyra, Marek Kondrat, Krzysztof Kowalewski, Bartosz Opania czy Cezary Pazura. W filmie “7 uczuć” reżyser zaangażował do niej natomiast swojego syna, Michała Koterskiego.
Film został już nominowany do Złotych Lwów 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (potrwa on od 17 do 22 września). Dla Koterskiego to już siódma nominacja do tej nagrody w karierze. Do kin trafi 12 października.
Foto: Robert Jaworski/WFDiF
Mocną stroną “7 uczuć” na pewno jest obsada. Michał Koterski pojawi się na ekranie w towarzystwie najmocniejszej obsady spośród wszystkich dzieł Koterskiego. Marcin Dorociński, Andrzej Chyra, Robert Więckiewicz, Katarzyna Figura, Joanna Kulig, Maja Ostaszewska, Adam Woronowicz, Sonia Bohosiewicz, Tomasz Karolak, Małgorzata Bogdańska, Gabriela Muskała, Łukasz Simlat, Edyta Herbuś, Magdalena Cielecka i Cezary Pazura to tylko część wielkich nazwisk, które zobaczymy w filmie.
Foto: Robert Jaworski/WFDiF
Adaś Miauczyński w “7 uczuciach” ma powrócić do czasów swojego dzieciństwa, kiedy miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
714 komentarzy