Kolektyw Szpila broniący praw człowieka publikuje wstrząsający raport „Rok po Tęczowej Nocy”. Bada w nim rozstrzygnięcia 35 zażaleń na brutalne zatrzymania dokonane podczas pokojowej demonstracji w obronie aktywistki Margot. 7 czerwca 2021 roku osoby bezpodstawnie przewiezione na komendy doświadczyły ze strony policji przemocy psychicznej, fizycznej i seksualnej. Z orzeczeń sądów wynika, że aż w 97% przypadków służby przekroczyły swoje uprawnienia i działały poza prawem.
Co się wydarzyło?
W odpowiedzi na areszt queerowej aktywistki Margot Szutowicz grupa protestujących usiadła wokół samochodu, uniemożliwiając jego odjazd i domagając się uwolnienia aktywistki. Następnie, policja, bez uprzedniego ostrzeżenia, zaczęła siłowo rozbijać blokadę i zatrzymywać protestujących.
Podduszanie, szarpanie, wykręcanie rąk – to tylko niektóre z metod używanych przez funkcjonariuszy do stłumienia pokojowej demonstracji.
– Lektura uzasadnień postanowień wydanych na skutek złożonych przez osoby zatrzymane zażaleń, nie pozostawia wątpliwości, że Policja zasłużyła na wszystkie słowa krytyki jakie spotkały ją po Tęczowej Nocy. W zdecydowanej większości przypadków Sądy uznały, że do zatrzymań w ogóle nie powinno było dojść, że policjanci działali bezprawnie. W ten sposób stłumiono legalne, pokojowe zgromadzenia. W zaledwie kilku przypadkach nie stwierdzono nieprawidłowości działań funkcjonariuszy, a i tak nastąpiło to tylko w sprawach, w których sędziowie bardzo formalistyczne interpretowali to kryterium. To miażdżąca krytyka Policji, która nie spotkała się z żadną reakcją ze strony przełożonych. Nie jest nam znany żaden przypadek pociągnięcia jakiegokolwiek funkcjonariusza do odpowiedzialności dyscyplinarnej lub karnej – mówi adw. Karolina Gierdal, członkini kolektywu.
O nadużyciach i ogromnej skali przemocy ze strony Policji od początku informowały same osoby, które jej doświadczyły. Przez wiele godzin były przetrzymywane w skandalicznych warunkach, często zakute w kajdanki. Bez dostępu do obrony prawnej, adwokata. Osoby transpłciowe były zmuszane do rozbierania się podczas kontroli osobistych przy udziale funkcjonariuszy innej płci niż ta, z którą się identyfikują – czytamy w informacji prasowej.
Niezależnie od konsekwencji, osoby aktywistyczne będą bronić praw człowieka. Kolektyw Szpila nieprzerwanie działa zapewniając darmową pomoc prawną.
Zdjęcie: Piotr Stasiak