Jeszcze nie trafił do kin, a “Magic Mike XXL” może się pochwalić własną pornograficzną wersją, w której liczy się również opowiadana przez scenarzystów historia, dialogii o te momenty, w których gwiazdy porno starają się grać jak normalny aktorzy co zawsze poprawia mi humor.
Nie martwcie się – trailer nie ma w sobie niczego co by mogło spowodować zwolnienie was z pracy, a pełną wersję filmu będziecie mogli zobaczyć 1 lipca – tego samego dnia, którego do kin trafi “Magic Mike XXL”.
Ciekawe czy jakieś panie w amerykańskich supermarketach popełnią błąd i przez przypadek kupią swoim nastoletnim córkom hardcorowe porno zamiast filmu, który znalazł idealne usprawiedliwienie na oglądanie półnagiego Channinga Tatuma.
249 komentarzy