Kosmos jako wspólna opowieść

Ciało poddane ekstremalnym warunkom. Głos, który dociera z zamkniętej przestrzeni. A wszystko to – nie na orbicie, ale w samym sercu Wenecji, w alternatywnym Pawilonie Kosmosu. Projekt „A Study in Isolation”, autorstwa Jana Świerkowskiego, to eksperyment na granicy sztuki, nauki i spekulatywnej przyszłości, który zadaje pytanie: co naprawdę zabieramy ze sobą w kosmos, gdy wystrzeliwujemy w niego człowieka?

Ciało w habitacie, dusza w sztuce

Wyobraź sobie życie w całkowitej izolacji – brak naturalnego światła, brak kontaktu ze światem zewnętrznym, zamknięta przestrzeń, w której wszystko – od temperatury po rytm dnia – jest kontrolowane. Tak właśnie wyglądało codzienne życie dwójki artystów, którzy wzięli udział w tym artystyczno-naukowym eksperymencie. Amrit Karki i Amazumi – reprezentanci dwóch zupełnie różnych światów – zostali zamknięci na trzy tygodnie w habitacie badawczym LUNARES w Pile, w dawnej bazie wojskowej przekształconej w symulator misji kosmicznych.

To jednak nie był projekt testujący granice fizycznej wytrzymałości. To był eksperyment mający zbadać, jak człowieczeństwo – z całym jego emocjonalnym, kulturowym i artystycznym bagażem – funkcjonuje w nienaturalnych warunkach. Jak się zmieniamy, gdy znikają rutyny, światło, dotyk natury, a w zamian pojawia się samotność, rytm maszyny i ściany nie do przejścia?

Sztuka jako rozszerzenie eksploracji kosmosu

Pomysł narodził się z refleksji nad architekturą kosmiczną. Ta – jak mówi sam Świerkowski – nie może być jedynie techniczną osłoną przed promieniowaniem czy miejscem utrzymywania stałego ciśnienia. Musi stać się przestrzenią ludzką, tworzącą warunki do zachowania tożsamości, relacji i rytuałów. A kto inny, jeśli nie artyści, potrafi lepiej uchwycić te niewidzialne nici człowieczeństwa? 

Zamiast więc wysyłać w kosmos wyłącznie inżynierów i astronautów, Świerkowski zaprosił artystów do udziału w analogowych misjach – czyli symulowanych eksperymentach przygotowujących ludzi do długotrwałego przebywania poza Ziemią. Dzięki temu projekt „A Study in Isolation” nie tylko uzupełnia naukową wiedzę, ale też przekształca ją w coś namacalnego, emocjonalnego i głęboko ludzkiego.

Kosmos jako wspólna opowieść

Finał projektu odbędzie się 26 lipca 2025 roku w Pawilonie Kosmosu w Wenecji – miejscu, które samo w sobie jest kontrpropozycją wobec tradycyjnych narodowych pawilonów Biennale Architektury. Tu nie liczy się flaga, lecz wspólna perspektywa ludzkości. To właśnie ten kontekst sprawia, że projekt Świerkowskiego staje się czymś więcej niż artystyczną akcją – staje się głosem w globalnej debacie o przyszłości.

Wieczór otworzy performance Amazumi – raperki i artystki multimedialnej ze społeczności Yakhtung, która połączy futurystyczny spoken word z hip-hopową ekspresją. Jej występ będzie dynamiczny, pełen kontrastów i silnych emocji. Za warstwę muzyczną odpowiada KTM Souljah – nepalski producent, a podczas występu towarzyszyć jej będzie DJ Funktion – mistrz świata w turntablismie.

Następnie zobaczymy performans Amrita Karkiego „Isolation within Isolation”, który powstał jeszcze w czasie misji w LUNARES, ale ewoluował później podczas jego miesięcznej rezydencji artystycznej w Toruniu. Razem stworzą dyptyk, który nie tyle mówi o samotności, co o przemianie – duchowej, emocjonalnej, społecznej.

Głos z Nepalu, który niesie się w próżni

Świerkowski celowo zaprosił do projektu twórców z Nepalu. Jak mówi – chodziło o złamanie zachodniego monopolu na narrację o kosmosie. Europejczycy zbyt często spłaszczają kultury południowej Azji do egzotyki – Himalaje, joga, buddyzm. Tymczasem współczesny Nepal to społeczeństwo krytyczne, artystycznie świadome i pełne twórców gotowych współtworzyć globalne opowieści o przyszłości. Dla Świerkowskiego to nie tylko gest inkluzywności – to konieczność, by eksploracja kosmosu była naprawdę wspólna.

To podejście zresztą nie jest nowe w jego pracy – wcześniej działał w Kochi Biennale, Science Gallery Bengaluru czy Science Museum Singapore, tworząc projekty na pograniczu nauki, sztuki i refleksji społecznej. Kolejne odsłony „A Study in Isolation” planowane są właśnie w Azji, w tym na Kathmandu Triennale.

Izolacja jako punkt wyjścia

Izolacja, która w naturalny sposób kojarzy się z zamknięciem, samotnością, ograniczeniem – w projekcie Świerkowskiego staje się przestrzenią możliwości. To właśnie w niej rodzi się empatia, nowa wrażliwość, gotowość do przekraczania granic – nie tylko fizycznych, ale też kulturowych i mentalnych. To opowieść o tym, że w próżni nie słychać krzyku – ale za to doskonale słychać ciszę. I że w tej ciszy może odezwać się coś bardzo ludzkiego: potrzeba tworzenia, potrzeba bycia zrozumianym, potrzeba opowiedzenia własnej wersji przyszłości.

„A Study in Isolation” nie jest projektem o kosmosie. To projekt dla kosmosu – dla przyszłości, w której nie tylko przetrwanie, ale i człowieczeństwo znajdą swoje miejsce wśród gwiazd.

 

Zdjęcia: Materiały prasowe

-->