Od kilku dni możemy oglądać na Netflixie nowy miniserial Ryana Murphy’ego „Halston”. Fabuła skupia się na historii legendarnego projektanta i twórcy światowego imperium mody, którego imię staje się synonimem luksusu i sławy. Niewątpliwie postać projektanta wykorzystana jest by opowiedzieć o Nowym Jorku lat 70. i 80.
Fani filmów o modzie mogą nacieszyć oko pięknymi ubraniami, scenerią oraz muzyką. Na ekranie możemy zobaczyć bawiąca się elitę Nowego Jorku. Słynne studio 54 znów ujrzało światło dzienne dzięki serialowi. Roy Halston przyjaźnił się z Lizą Minnelli. A jego nazwisko stało się sławne, kiedy Jackie Kennedy założyła kapelusz projektanta na inaugurację prezydentury męża. Najbliższym jednak przyjacielem Halstona okazała się być kokaina. Uzależnienie, które pomogło w sukcesie w branży mody, poskutkowało szybkim upadkiem. Narkotyki odbiły się na relacjach z najbliższymi, a także na jego zdrowiu.
„Halston” serial o projektancie czy Nowym Jorku?
SEX DRUGS AND ROCK N’ ROLL… dominował w Nowym Jorku w latach 70. Moda również rozkwitała. Nazwiska takie jak Balenciaga, Yves Saint Laurent, Oskar de la Renta czy Givenchy zdecydowanie wyznaczały trendy. Roy Halston wciąż walczył o miejsce pierwsze i nie raz mu się to udawało. Niestety widzowie, którzy nie mają pojęcia o modzie, nie zrozumieją fenomenu i geniuszu projektanta. Może, gdyby fabuła skupiła się na dorobku i talencie Roya, a nie na eskalacji imprez odbiór byłby inny.
„Halston” w reżyserii Daniela Minahana pokazuje słabość i naiwność projektanta. Przyglądając się jego historii można współczuć bohaterowi. Trudne dzieciństwo odcisnęło piętno na jego życiu. Sprawiło też, że zapragnął bogactwa i sławy, co mu się udało. W serialu udało się pokazać presję z jaką musi radzić sobie projektant. Wielosezonowe prezentacje kolekcji, bycie na świeczniku, a także utrzymanie pozycji na rynku. W serialu brakuje analizy bohatera. Nie dowiadujemy się jakie motywy nim kierują. O jego najważniejszych sukcesach zawodowych dowiadujemy się z telegramów. Utalentowany zespól, który spełnia zachcianki projektanta i pracuje na jego sukces ukazuje Roya w negatywnym świetle.
Czy „Halston” zachwyca? Nie. Czy Warto go zobaczyć? Tak, jeśli lubi się modę, piękne zdjęcia i Nowy Jork.
He changed the face of American fashion only to lose it all. What do you do when someone takes everything you’ve built?
Ewan McGregor is Halston. pic.twitter.com/EQl2cEoUlK
— Netflix (@netflix) May 3, 2021
Zdjęcia: Materiały prasowe/ Netflix