Świadek – Robert Rient

old, grunge wood panels used as background

Warning: Invalid argument supplied for foreach() in /home/valkea/domains/aktivist.pl/public_html/wp-content/themes/aktivist/inc/single-rating.php on line 30

Przebudzony

Świadków Jehowy najczęściej mijamy biegiem przy wejściu do metra albo zatrzaskujemy im drzwi przed nosem, mówiąc, że Jezusa nie znamy, ale gdy przyjedzie do Polski, to wybierzemy się na jego koncert. „Świadek” Roberta Rienta (trafnie przez Mariusza Szczygła nazwany autoreportażem) pozwala dostrzec w nich kogoś więcej niż tylko zadziwiająco odporne na mróz starsze panie czy starannie domytych mężczyzn. Autor swoją opowieść rozpoczyna od przeżytego w dzieciństwie pożaru rodzinnego domu. W porównaniu z tym, jak wyglądało jego dalsze życie w wielopokoleniowej rodzinie Świadków Jehowy, jest to obraz sielski.

Reportaż pokazuje z perspektywy dojrzewającego chłopaka, jak głoszenie „prawdy” miażdży indywidualność, wolną wolę, bliskość z innymi, rozwój intelektualny i seksualny. Rient otwiera puszkę Pandory z wewnętrznymi zasadami kierującymi wyznawcami Jehowy, cytuje niedostępne dla „światowców” instrukcje, raporty, przytacza historie odszczepieńców. (ujawnia również, co warto dodać na marginesie, przepiękne listy miłosne rodziców). Siła tego reportażu tkwi jednak nie w warstwie faktograficznej, ale w poruszającym procesie przemiany dotychczasowego „pioniera” Łukasza.

Jest to bolesny czas, w którym bohater „rzyga sobą”, „czuje się ścierką”, zdesperowany usiłuje odciąć swojego penisa, poznaje i zostawia pierwszego chłopaka, dziewczynę, narzeczoną, gdy powoli buduje w sobie nadal przerażonego, ale wolnego Roberta. Z „raportów terenowych” Świadków Jehowy: „Mieszkanie nr 1 – zamknięte; nr 2 – M., ok. 45 l., niezainteresowany, bo jest katolikiem (..); nr 3 – ktoś spojrzał przez judasza tak jak poprzednio i nie otworzył drzwi, następnym razem przyjść o innej porze, nr 4 – K., 65 l., nie życzy sobie odwiedzin – przyjść dopiero za trzy miesiące, bo się zezłości”. Chciałbym, by moje kolejne spotkanie z nimi opisane zostało jako „mieszkanie nr 5 – M., 30 l., wręczył nam »Świadka« Roberta Rienta, twierdząc, że to w nim jest prawda”. Sukces literacki Rienta to jedno, ten osobisty jest czymś o wiele ważniejszym.

„Świadek”
Robert Rient
Dowody na Istnienie

Zobacz także:

Copyfighter – Łukasz Krakowiak

Wszyscy, którzy wciąż czekają na wielką powieść realistyczną opisującą współczesną Polskę, jeszcze sobie poczekają, ale w pewnym stopniu zadowolić ich powinna niepozorna książka debiutującego w roli pisarza Łukasza Krakowiaka. Autor, pracujący przez 12 lat jako copywriter i dyrektor kreatywny w kilku agencjach reklamowych, postanowił zakończyć swoją dochodową działalność… Czytaj więcej>>

Simple Songs – Jim O’Rourke

Curriculum vitae Jima O’Rourke’a to kopalnia arcyciekawych i skrajnie różnych muzycznych epizodów: etat basisty w Sonic Youth, przesuwające granice post rocka nagrania pod szyldem Gastr Del Sol, wspólne improwizacje z Merzbowem czy Nurse with Wound oraz – przede wszystkim – wspaniała trylogia zatytułowanych na cześć filmów Nicolasa Roega albumów wypełnionych medytacyjnym… Czytaj więcej>>

Uprawa roślin południowych metodą Miczurina – Weronika Murek

25-letnia Weronika Murek w debiutanckim zbiorze opowiadań wykreowała świat, w którym motywy znane z ludowych podań i legend przeplatają się ze zgrzebną, zwyczajną rzeczywistością. Akcja rozgrywa się głównie w Polsce, czyli nigdzie… Czytaj więcej>>

3 komentarze

Dodaj komentarz

-->