Ferzan Özpetek – opowieść utkana z emocji

Ferzan Özpetek, mistrz subtelnej obserwacji ludzkich losów, wraca z filmem, który jest zarówno intymnym portretem, jak i hołdem dla kobiecej siły. Diamenty (Diamanti), włoski dramat z elementami komedii, to podróż w czasie, przestrzeni i emocjach – w rytmie bicia serc bohaterek i stukotu maszyn do szycia.

Reżyser zebrał w jednym projekcie swoje ulubione aktorki – te, z którymi już dzielił plan filmowy, oraz te, których talent od lat go fascynował. To spotkanie pokoleń i charakterów, które na ekranie pulsują autentycznością. Nie jest to jednak tylko popis aktorski – Özpetek splata życiorysy artystek z losami ich postaci, pozwalając, by granica między fikcją a rzeczywistością stała się płynna.

Akcja Diamentów przenosi widzów do czasów, gdy fabryki odzieżowe były światem kobiet. Szum maszyn, zapach tkanin i niekończące się rozmowy stają się tłem dla opowieści o rywalizacji i siostrzeństwie, o pasji, marzeniach i lękach, które odciskają ślad na duszy. Kostiumy nie są tu jedynie elementem scenografii – stają się nośnikami wspomnień, zapisem chwil, które definiują bohaterki.

Özpetek, znany w Polsce z nagradzanych Oknów (2003), po raz kolejny udowadnia, że jego kino to przestrzeń dla tego, co niewypowiedziane, zmysłowe i głęboko ludzkie. Jego najnowsze dzieło obejrzało we włoskich kinach już ponad dwa miliony widzów – dowód na to, że opowieści o prawdzie, namiętnościach i wewnętrznej sile wciąż mają niezwykłą moc.

Diamenty to film, który nie tylko ogląda się oczami, ale przede wszystkim czuje sercem – długo po wyjściu z kina.

 

Zdjęcia: Materiały prasowe 

-->