#19.02 w warszawskiej Stodole zagrają chłopcy z Walii, którzy ukrywają się pod piękną nazwą #BulletForMyValentine. Szybko, melodyjnie, głośno. Zespół wystąpi po raz pierwszy w Polsce i z pewnością dostarczy wrażeń.
Pewnie niewielu wiedziałoby o istnieniu małego walijskiego miasteczka #Bridgend, gdyby nie wielki, światowy sukces pochodzącego z niego zespołu #BulletForMyValentine. Kapela powstała w 1998 roku pod nazwą #JeffKilledJohn i od tego czasu gra w niezmienionym składzie. Ich historię fani poznali już doskonale. Zaczynali od coverów #Metalliki i #Nirvany, by potem wypracować własny charakterystyczny styl, oparty na ogromnej dynamice, szybkości, melodyjności, poparty świetną techniką.
Nie pomni złych doświadczeń wielu starszych i bardziej doświadczonych kolegów z majorsami, w 2002 roku Walijczycy podpisali papiery z Sony. I raczej żadna ze stron tego kroku nie ma powodu żałować. Debiutancki krążek #ThePoison jeszcze świata nie podbił, ale kolejny – #Scream, Aim, Fire, już tak. Czwarte miejsce na “Billboardzie”, piąte w Wielkiej Brytanii, trzecie w Niemczech i szczyt notowania w Japonii! Przed BFMV otworem stanęły sceny wszystkich najważniejszych festiwali na świecie, nadarzyła się okazja do występów z wielkimi metalu.
Trzeci krążek #Fever też radził sobie świetnie. Komercyjnie nieco gorzej spisał się czwarty “Temper Temper” z 2013 roku, w którego powstawanie zaangażowany był Chris Jericho, lider Fozzy. Właśnie ten materiał BFMV będzie promować na swoim kolejnym koncercie w Polsce. Pierwszym klubowym! W bardziej intymnej, klubowej atmosferze muzyka kwartetu razi jeszcze mocniej. Przybywajcie do Stodoły licznie. Na pewno się nie zawiedziecie na przesympatycznych Walijczykach, bo na żywo plamy nie dają nigdy!
Wstęp: 95PLN w przedsprzedaży, 110PN w dniu koncertu
Start: 18:00

