Maria Skłodowska-Curie ponownie zabiera głos — tym razem jako cyfrowy awatar. W kampanii edukacyjnej „Czas zrozumieć Atom” Ministerstwa Energii noblistka tłumaczy Polakom, jak działa energetyka jądrowa i dlaczego nie należy się jej bać.
Projekt nie powstał za pomocą jednego „magicznego promptu”. Nad kampanią przez kilka tygodni pracowało kilkadziesiąt osób: reżyserzy, animatorzy 3D i 2D, specjaliści AI, montażyści i prawnicy. Aby uzyskać jedno akceptowalne ujęcie, twórcy wykonywali nawet 200–300 prób. AI zastąpiło plan zdjęciowy, ale nie ludzi, decyzje kreatywne ani klasyczną postprodukcję.
Kampania składa się z dziewięciu filmów — sześciu spotów telewizyjnych z animacją 3D oraz trzech krótszych materiałów edukacyjnych w motion designie 2D. Cyfrowa Skłodowska-Curie prowadzi widzów przez zasady działania reaktorów, systemy bezpieczeństwa i korzyści płynące z energii jądrowej.
Twórcy podkreślają, że AI w profesjonalnej reklamie nie jest tanim skrótem. Choć eliminuje koszty planu zdjęciowego, generuje inne — związane z developmentem, iteracjami i czyszczeniem materiału z tzw. halucynacji AI. W zależności od projektu technologia może zarówno obniżyć, jak i podnieść budżet produkcji.
Elementem kampanii jest także współpraca z influencerami i popularyzatorami wiedzy, m.in. Astrofazą, Rafałem Masnym czy Karolem Paciorkiem. Ich zadaniem jest przeniesienie rozmowy o atomie do social mediów i dotarcie do młodszych odbiorców.
„Mit rozprzestrzenia się w sieci szybciej niż prawda. Dlatego odpowiadamy nowym językiem i nowymi narzędziami” — podkreśla Ministerstwo Energii. Kampania finansowana jest ze środków publicznych w ramach programu polskiej energetyki jądrowej.
Zdjęcia: Materiały prasowe

