Tegoroczny, 9. już Festiwal Narracje, który odbył się 17 i 18 listopada, skupił się wokół nadmorskiego Brzeźna – jego trasa wiodła przez Park Brzeźnieński z jego charakterystycznymi elementami: bunkrami, kolumnadą i altaną, wzdłuż plaży, a także wśród podwórek między domkami rybackimi i blokami. Jak powiedziała nam jednak kuratorka imprezy, Anna Czaban, to miejsce nie było aż tak oczywiste.
Organizatorzy zapraszając kuratorów do zamkniętego konkursu na koncepcję kuratorską wskazali dwa miejsca kolejnych edycji – Biskupią Górkę i Brzeźno. Wybór dla mnie był zupełnie naturalny – Brzeźno, czyli typowo nadmorska dzielnica z melancholijnie piękną polską plażą – twierdzi Anna Czaban.
“Brzeźno Poza sezonem” to też wielokrotnie przywołana przedwojenna, uzdrowiskowa historia dzielnicy, widziana z perspektywy współczesnej. 17 i 18 listopada odwiedzający NARRACJE mogli “wędrować po artystycznych instalacjach i oglądać prace artystek i artystów, wskazujące na zapisane w miejskiej tkance anegdoty i ujawniające liryczne potencjały pozornie zwykłych miejsc”. Bohaterami tych opowieści byli zarówno (a może i przede wszystkim) mieszkańcy dzielnic, ale też widzowie NARRACJI.
Poza sezonem widać przede wszystkim ludzi, którzy tutaj mieszkają wraz z ich codziennymi problemami i troskami. Na wierzch wychodzą sprzeczności i paradoksy, szczególnie widoczne w architekturze: galimatias estetyk, trochę przaśności, trochę brutalizmu, gasnące piękno dawnych zabytków i frywolność tzw. infrastruktury turystycznej – kontynuuje Czaban.
Kuratorka nie ukrywa także, że ten swoisty projekt społeczny jest bardzo ważny dla Narracji. Jedna z prac prezentowanych na Festiwalu miała na celu uczestnictwo w życiu lokalnej społeczności – młodzi mieszkańcy Brzeźna we współpracy z Jerzym Bohdanem Szumczykiem przygotowali instalację site-specific „Słodycz na pawilonach”. Udało się to tylko dzięki osobom, które pracują z mieszkańcami na co dzień – chodzi o streetworkerki Joannę Ważny i Agatę Piasecką. “Ta praca – jak twierdzi Czaban – to przede wszystkim gest dzielenia się i wspólne świętowanie. To też początek pewnego procesu, kształtowania się wspólnoty, który będzie kontynuowany dalej.
Trasa NARRACJI rozpoczęła się na placu przed Domem Zdrojowym w Brzeźnie. Ten niszczejący zabytek poddany zostanie niebawem gruntownej rewitalizacji i stanie się obiektem służącym wypoczynkowi, a także nauce. Wygląda na to, że to ostatnie chwile kurhausu w takiej formie, ale Anna Czaban uważa, że to dobry symbol na rozpoczęcie trasy – w końcu samym sobą opisuje charakter dzielnicy, wraz z jej kurortową przeszłością i późniejszymi, niejednokrotnie brutalnymi przekształceniami.
Spotykamy budynek tuż przed jego rewitalizacją, tak jak spotykamy Brzeźno w przeddzień zmian. Miejsce to staje się coraz bardziej popularne wśród letników i wykorzystują to nie tylko drobni przedsiębiorcy dostarczając jarmarcznych uciech, ale też wielcy gracze na rynku nieruchomości. Tymczasowa architektura Ewy Rudnickiej (Herbsferien) oraz pomnik Norberta Delmana (Pomnik Rehabilitantki) w sposób bezpośredni nawiązują do Domu Zdrojowego – powiedziała nam Anna Czaban.
Część artystów, których prace można było zobaczyć na NARRACJACH została zaproszona przez kuratorkę osobiście. Pozostałe projekty zrealizowane zostały w ramach otwartego naboru. Zgłoszeń przyszła prawie setka, co – jak twierdzi Anna Czaban – samo w sobie jest już imponujące.
Wspólnie z organizatorami próbowaliśmy wybrać prace, które uzupełnią wątki opowieści o Brzeźnie, ważne były też parametry techniczne, logistyczne czy samo umiejscowienie. Ostatecznie wybraliśmy pięć prac: Laury Grudniewskiej, Izy Roguckiej, Diany Ronnberg, Kai Licak – Cykalewicz oraz Natalii Uryniuk – wylicza Czaban.
Kuratorka: Anna Czaban – kulturoznawczyni, kuratorka, facylitatorka. Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Muzealniczych Studiów Kuratorskich na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 2015 r. kuratorka projektów społecznych w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie („Archipelag Jazdów”, „Ogród Miejski Jazdów”).
472 komentarze