Na deszcze niespokojne
Skoro nie potrafię utrzymać parasolki w dłoni, to muszę najzwyczajniej w świecie założyć ją na siebie. Wtedy jej nie zgubię i nie zapomnę – żartuje Dominika Kowal. Założyć oczywiście w przenośni, drucianą konstrukcję ubrać trudno, ale już z materiałem można poeksperymentować. Tak narodził się Momuk, marka która specjalizuje się w płaszczach przeciwdeszczowych.