Myszy i ludzie

Listopad to nie jest jeszcze koniec roku, ale każda szanująca się jesieniara zabiera się już za porządki i podsumowania. Czas…

Podarunek Froebla

Dzieci nie muszą rozumieć sztuki, wystarczy, żeby się z nią dobrze czuły. Tekst: Alek Hudzik W Centrum Sztuki Współczesnej wystawa…

Ewa Juszkiewicz – zbadać granice

Sprowadzając malarstwo Ewy Juszkiewicz do elementów podstawowych, zauważymy, że artystka skupia się konsekwentnie na trzech zagadnieniach: historii sztuki, tego, jak…

Mateusz Choróbski – po drodze

Zazwyczaj siadamy w pracowni artysty, czasem w galerii, rzadziej w mieszkaniu. Mateusz Choróbski zabiera mnie jednak na spacer po modernistycznym Żoliborzu. Tu mieszkał przez jakiś czas, tu miał swoją jedyną jak dotąd pracownię artystyczną, zanim wyjechał do Nowego Jorku. Włóczęgostwo to dla niego podstawowa metoda pracy. Każdy proces jest przecież drogą.

4.0

Książka: „Jan Dziaczkowski. Kolaże”

Jeśli w czasach eksperymentalnych artbooków oczekujecie od wydawnictwa artystycznego nowatorstwa i niekonwencjonalnych rozwiązań, to nie sięgajcie po album „Kolaże”. Książka Dziaczkowskiego to pozycja na wskroś konserwatywna. I dobrze jej z tym.