Jak podał menedżer Jóhanna Jóhannssona, islandzki muzyk i kompozytor został znaleziony w piątek w swoim mieszkaniu w Berlinie. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci, ale berlińska policja prowadzi śledztwo i wkrótce poda wyniki autopsji. Jóhannsson miał 48 lat.
Jóhann Jóhannsson był jednym z najbardziej docenionych współczesnych kompozytorów filmowych ostatnich lat. Często współpracował z Denisem Villeneuve – napisał muzykę do jego trzech filmów – “Labirynt”, “Nowy Początek” i “Sicario”. Reżyser odsunął go jednak od swojego ostatniego dużego projektu, “Blade Runner 2049” i zastąpił Hansem Zimmerem, ponieważ twierdził, że potrzebuje świeżego podejścia i “czegoś bardziej podobnego do Vangelis”.
Muzyk znany ze swojego charakterystycznego stylu, w którym łączył brzmienia elektroniczne z klasycznymi orkiestrowymi, obsypywany był ostatnio nominacjami i nagrodami. Za “Sicario” i “Teorię wszystkiego” nominowany był do Oscara. Muzyka do filmu biograficznego o Stephenie Hawkingu zapewniła mu zresztą znacznie więcej wyróżnień, na czele ze Złotym Globem.
W najbliższym czasie muzykę Jóhannssona usłyszeć będzie można w filmach “Mandy”, “Na głęboką wodę” i “Maria Magdalena”.
601 komentarzy