Nie wydaje Wam się czasem, że każdy napój dostępny na rynku zawiera cukier? Do podobnego wniosku doszły władze Singapuru, które zdecydowały się na radykalny krok.
Azjatyckie państwo znane jest z bardzo surowych przepisów i nowatorskich rozwiązań prawnych. Głośne były sprawy srogich kar za śmiecenie czy malowanie graffiti. Teraz władze Singapuru postanowiły powalczyć o zdrowie swoich obywateli. Od początku roku 2020 w tym malutkim kraju wejdzie w życie całkowity zakaz reklamowania słodzonych napojów.
Zakaz obejmie napoje gazowane, soki, napoje jogurtowe czy kawy rozpuszczalne. Od stycznia ich producenci nie tylko nie będą mogli reklamować się w radiu, telewizji i internecie, ale także będą musieli podawać na produktach opisy zawierające wyeksponowane informacje na temat zawartości cukru.
Singapurski oddział Coca-cola już w tej chwili zapowiedział, że zamierza obniżyć ilość cukru w produktach trafiających na tamtejszy rynek.
Podoba Wam się taki pomysł?