Jeśli mam być całkowicie szczery – nie miałem pojęcia, że Blink-182 ciągle istnieją. Czy Sum 41 też nagrywają muzykę? Bo chciałbym to wiedzieć zanim usłyszę o ich potwornym rozpadzie 15 lat po tym jak byli popularnym zespołem…

Dzisiaj rano Mark Hoppus i Travis Barker poinformowali swoich fanów, że Tom DeLonge nie jest już członkiem zespołu, a jego miejsce zajmie wokalista Alkaline Trio Matt Skiba. DeLonge zareagował na tę informację zdziwieniem gdyż jak stwierdził na swoim instagramie “Nigdy nie odszedłem z zespołu”. Aby wyjaśnić całą sytuację z muzykami skontaktował się magazyn The Rolling Stone i zadał kilka nurtujących fanów pytań.

W rozmowie z TRS dwóch panów z Blink-182 określiło trzeciego pana mianem niewdzięcznego obłudnika, który nie miał nawet odwagi zakończyć swojej przygody z zespołem osobiście. Zamiast tego wysłał swojego managera, aby poinformowć pozostałych członków o tym, że dalsza współpraca jako Blink-182 nie ma sensu. Jak twierdzą Barker i Hoppus DeLonge postanowił zrobić sobie przerwę od wszystkiego co związanego z pop-punkową grupą i od kilku lat trzyma pozostałych członków na smyczy niewiedzy.

Nie masz nawet jaj, żeby zadzwonić do kolegów z zespołu i powiedzieć, że nie chcesz robić niczego związanego z Blink. Twój manager robi to za ciebie. Wszyscy powinni wiedzieć jak z nim jest i że tak było od lat. Kiedy w końcu wróciliśmy do wspólnego grania po wypadku jedynym powodem, dla którego to się stało był fakt, że o mało nie umarłem. Ale jemu było wszystko jedno. Nie sprawdzał miksów, nie słuchał masteringów płyty. Nie zależało mu

Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ.