Pojawił się kolejny ciekawy pomysł zagospodarowania Placu Defilad i okolic PKiN. Trochę jednak nierealny. Radny Warszawy i były burmistrz Ursynowa, Piotr Guział przestawił go na Twitterze. Autorska koncepcja Guziała to pięć budynków o wysokości od 70 do 233 metrów, które otoczą od strony Emilii Plater i Alei Jerozolimskich Pałac Kultury i Nauki (wysokość 231 m). Na dachach wieżowców miałyby powstać terasy widokowe z parkami i ogrodami.
Radny wydaje się mieć wszystko dobrze obmyślane. Ma już pomysł jaką spółkę miałoby stworzyć miasto i PKP, aby doszło do “realizacji zabudowy pierzei Al. Jerozolimskich” i chcę “z rozmachem” stworzyć na bazie istniejącego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego “oryginalny” nowy symbol Warszawy.
Od lat trwa dyskusja o zagosp okolic PKiN. Stwórzmy symbol Warszawy, z rozmachem, na bazie istniejącego mpzp. Najwyższe ogrody w Europie! ?? pic.twitter.com/a3qqPFvQWN
— Piotr Guział (@PiotrGuzial) March 24, 2018
Internauci śmieją mu się w twarz, głównie na Twitterze. Projekt według nich to “chaos architektoniczny”, sprzeczna z prawami fizyki “praca studenta pierwszego roku”, a całość “nie trzyma się kupy” i “nie ma w niej grama symetrii”. Niezrażony Guział odsyła ich do swoich inspiracji – francuskiego Wielkiego Łuku Braterstwa i resortu Marina Bay Sands w Singapurze, w którym mieści się hotel, kasyno, centrum handlowe, muzea, sala widowiskowa, a na 57. piętrze odkryty basen. Przy okazji nie ukrywa, że jego projekt to również rozwiązanie szeroko dyskutowanego ostatnio pomysłu zburzenia zwanego “pomnikiem Stalina” Pałacu Kultury. Guział chce go zasłonić od zachodu i “jednocześnie symbolicznie odsłonić od wschodu”. Łapiecie?
3 komentarze