Kosmos Kosmos

Warszawa

Budynek wydziału architektury PW był na przełomie wieków ważnym imprezowym punktem w stolicy. Czas płynął, a w piwnicach na Koszykowej działo się coraz mniej. Zmieniło się to z początkiem stycznia, kiedy to w miejscu dawnego Apetytu Architektów pojawił się Kosmos Kosmos. Miejscówka, której otwarcie przyciągnęło tłumy, ma pełnić funkcję klubokawiarni i restauracji. W dzień możemy wpaść na świetną kawę (4-10 PLN) lub obiad. W menu znajdziemy wybór zup (13-15 PLN) oraz dużo zachęcających cenowo dań głównych (16-25 PLN), wśród których prym wiodą różnego rodzaju makarony. Wieczorami gasną światła i ujawnia się potencjał melanżowy tego miejsca. Atutem Kosmosu są coraz popularniejsze piwa regionalne (7-10 PLN) – w tym rzadko spotykane lane Mazowieckie (8 PLN) – oraz wystrój. Poczynając od fi liżanek i spodków z logo klubu, przez graffi ti i dekoracje przywołujące klimat socjalistycznych fi lmów science fi ction, po typową ikeowską prostotę kolorowych mebli. Zamawiając piwo, spójrzcie koniecznie w dół – kontuar przyozdobiono niesamowitą mozaiką z klocków lego… Natomiast w sali tuż przy wejściu stoi fl ipper ze „Star Treka”, przy czym przeznaczona jest ona raczej dla najmłodszych bywalców Kosmosu. Właściciele zachęcają, żeby ci, którzy dorobili się już latorośli, odwiedzali lokal wraz ze swoimi pociechami, dla których w ciągu dnia zaplanowano wiele atrakcji. My dzieci nie mamy, więc skupimy się raczej na wieczornym repertuarze, licząc, że Kosmos odświeży trochę wschodnie okolice placu Konstytucji. [Michał Kropiński]

Dodaj komentarz

-->