Konkurs: 11. Planete+ Doc Film Festival

Dokumentnie
Planete to najważniejszy festiwal filmowy w Warszawie. Artur Liebhart i jego ekipa nie ustają w wysiłkach, by kino dokumentalne docierało na polskie ekrany. Gdy zaczynali ponad dziesięć lat temu, wielu powątpiewało, czy takie wydarzenie może przyciągnąć nie tylko wąskie grono wielbicieli dokumentów. Ryzyko się opłaciło – przez dziewięć majowych dni sale kinowe pękają w szwach, widzowie tłoczą się w kolejkach po bilety nie tylko na Herzoga, trudne tematy nie zniechęcają, a na spotkaniach z twórcami nieraz dochodzi do merytorycznych kłótni. To dzięki Planete rozpoznawalne stały się nazwiska takich twórców, jak Jørgen Leth, Michael Glowogger czy Peter Mettler. Nikogo też już nie dziwi, że dokumenty trafiają do regularnej dystrybucji. Podczas 11. edycji festiwalu, oglądając filmy uporządkowane w kilkunastu blokach tematycznych i konkursowych, jeszcze raz przekonamy się, że dokument nie zna ograniczeń gatunkowych i formalnych. Moja lista „must-see” obejmuje ponad 20 tytułów, ale na kilka czekam szczególnie. Nostalgiczny „Paryż Rohmera” o mistrzu francuskiej Nowej Fali zestawię z frenetyczną podróżą „Atlas” ucznia Nan Goldin, Antoine’a D’Agaty. Z kolei „Uciekiniera z Nowego Jorku” o przyjacielu Jima Jarmuscha, który uciekł przed cywilizacją do pigmejskiej wioski, zestawię z dokumentem Michela Gondry’ego o Noamie Chomskym, który bez cywilizacji nie może się obyć. Do tego kosmonautka z Iranu, transseksualny mechanik na włoskiej prowincji i więzienie na Syberii. Można tak długo, ale każdy będzie miał swoją własną listę. Układajcie.

Jeśli macie ochotę mamy dla was bilety na filmy w Kinotece i Iluzjonie podczas 11. Planete+ Doc Film Festival (9-18 maja 2014). Wystarczy tylko,  że…

Dodaj komentarz

-->