Film: „Lewiatan”

Gorsze zło

Senna mieścina na północy Rosji. Znieczulona łapówkami władza, która pod rękę z mafią trzęsie okolicą, i desperat gotowy spocząć w ziemi w imię obrony resztek godności. Najnowszy film twórcy „Powrotu” tylko pozornie opisuje świat znany z innych, obecnych w polskich kinach produkcji naszych sąsiadów. Inaczej niż np. Aleksiej Bałabanow czy Sergiej Łoźnica Andriej Zwiagincew nie ujmuje zła w cudzysłów, piętrząc groteskową przemoc, ani nie rozcieńcza go, zerkając w radziecką przeszłość. Z rosyjskim lewiatanem mierzy się tu Kolia – właściciel warsztatu samochodowego, mąż i ojciec, który naraża się burmistrzowi. Lokalny bonzo, po sowieckich szkoleniach z nepotyzmu i administrowania po pijaku, chce mu odebrać ziemię, by z zyskiem sprzedać ją tajemniczemu klientowi. Mężczyzna nie poddaje się i wzywa z Moskwy doświadczonego adwokata, reprezentanta nieco innego świata – bardziej demokratycznego, nieświadomego tego, że gdy druga strona wyczerpie prawnicze formułki, ochoczo sięgnie po argument pięści. Choć historia Kolii ma siłę fatalistycznego mitu, Zwiagincew nie ucieka w mętną metafizykę, a cierpienie po raz pierwszy w jego filmie nie hartuje duszy jak ogień stal. Tytułowy lewiatan, ogromny szkielet wieloryba zalegający na plaży, reprezentuje zło, które odeszło – padło ono bowiem ofiarą nowego zła, bardziej finezyjnego i niepozornego. W ujęciu reżysera wydaje się nim zdegenerowany kapitalizm, który pozyskał ostatnio sojusznika – prawosławną cerkiew. W trwającym ponad dwie godziny filmie twórcy skrupulatnie kreślą sylwetki bohaterów, płynnie przechodząc od obyczajowego, niestroniącego od humorystycznych obserwacji portretu prowincji do gęstego dramatu o oskarżycielskiej wymowie. Surowy i szlachetny w formie „Lewiatan” nie boi się stawiania surowej diagnozy i etykietki kina politycznego. I płaci za to wysoką cenę – film zakazano w Rosji, a Zwiagincew będzie pewnie musiał trochę poczekać, zanim stanie za kamerą.

 

 

Lewiatan(„Levafian”)
reż. Andriej Zwiagincew
obsada: Aleksiej Serebriakow, Elena Ljadowa, Wladimir Wdowiczenkow
Rosja 2014, 140 min
Against Gravity, 14 listopada

Dodaj komentarz

-->