Film: „We Are the Best!”

Punk dla początkujących

Klara i Bobo z wyróżnieniem zdają egzamin z nastoletniego buntu – irokez na cukier, chłopacki styl i strajk na WF-ie. Jedynym sportem, który dziewczyny uznają, jest muzyka. W swoim nowo założonym zespole chciałyby wykrzyczeć nienawiść do gier zespołowych, ale na drodze do triumfalnego marszu przez szkolne dyskoteki stoi jedna przeszkoda – nie umieją grać na żadnym instrumencie. Z pomocą przychodzi jednak starsza koleżanka Hedwig, bardzo muzykalna i bardzo religijna. Dwie młodociane rebeliantki w zamian urządzą jej estetyczną konwersję i przygotują do życia w punkowej rodzinie. Lukas Moodysson, przez samego Ingmara Bergmana namaszczony na najważniejszego współczesnego reżysera szwedzkiego, w ostatnich latach dryfował po filmowych antypodach. Silił się na kontrowersje („Dziura w sercu”), bez skutku budził szwedzkie sumienia („Lilja 4-ever”), diagnozował globalną neurozę w kosztownym „Mamucie”, którym niemal skazał się na wyginięcie w branży. Tymczasem „We Are the Best!” – czuły manifest szczeniackiego girl power – to udany powrót do tematyki, która zjednała mu publiczność na początku kariery. Oparty na komiksie żony Moodyssona scenariusz skupia się na trudach dorastania w Szwecji lat 80., opiekuńczej głównie w deklaracjach. Reżyser portretuje ten okres z niepokorną energią, nie unikając gorzkich spostrzeżeń. Najwięcej dostaje się przy okazji dorosłym, trochę pijanym, trochę nieobecnym, którzy dla bohaterek nie są najlepszymi przewodnikami po świecie. Jednocześnie empatii, z jaką twórcy przypatrują się próbom buntu w kraju, w którym teoretycznie nie ma czego kontestować, mogłyby się od nich uczyć nasze polskie filmowe dydaktyczki z Kasią Rosłaniec na czele.

We Are the Best!”
(„Vi är bäst!”)
reż. Lukas Moodysson
obsada: Mira Barkhammar, Mira Grosin, Liv LeMoyne
Szwecja/Dania 2013, 102 min
Spectator, 24 października

//www.youtube.com/embed/fWWNd-eybN0

Dodaj komentarz

-->