#Śląsk podbija Polskę. Biżuteria, ubrania ale także gwara z tego regionu stają się co raz bardziej modne. Kilka dni temu otworzył się sklep, w którym lansuje się śląski produkt. Wcześniej wystartował portal dla młodych ludzi pisany wyłącznie gwarą. Regionalne wcale nie musi znaczyć prowincjonalne. W lokalności siła!
Ślązacy zawsze uchodzili za pracowitych. Nie dziwne więc, że to właśnie w tym regionie rodzą się ostatnio najciekawsze pomysły. Zeszłej wiosny para z okolic #Katowic stworzyła portal #Gryfnie, który w całości pisany jest gwarą. Znajdziemy na nim przepisy, słownik polsko-śląski i wiadomości z regionu. Portal ma na celu skupianie młodych Ślązaków i krzepienie powoli zapomnianej już kultury. Ku wielkiemu zdziwieniu Klaudii i Krzysztofa Rokseli, założycieli #Gryfnie, portal został świetnie przyjęty i w kilka miesięcy zdobył kilka tysięcy fanów. Sukces Gryfnie ośmielił resztę Ślązaków do działania i wyjścia z cienia. Kilka dni temu w Katowicach otworzył się #Geszeft. Concept store, w którym znajdziemy głównie rzeczy zaprojektowane przez “miejscowych”. W ofercie chociażby biżuteria z węgla, torby wykonane z plastikowych reklamówek czy ubrania śląskich projektantów. Niszowo, regionalnie i bardzo pięknie. Jak widać lokalne wcale nie musi znaczyć prowincjonalne. Geszeftowi daleko do klimatów rodem z cepelii. Nie znajdziemy w nim ani tandetnych pamiątek, ani strojów ludowych a co najwyżej ubrania zainspirowane nimi. Jest prosto i nowocześnie. Tak samo jak na stronie Gryfnie, która może pochwalić się świetnym layoutem. #Warszawa, w której znalezienie Warszawiaka graniczy z cudem, dawno już straciła swój lokalny koloryt. Tym bardziej więc zazdrościmy Ślązakom pomysłu i determinacji. W następnej kolejności o głos prosimy Kaszubów. #Polska wcale nie musi być nudna i jednorodna.
